sobota, 23 listopada 2013

Rozdział 17 - Witam madryt !!!

Tydzien pozniej
oczami violetty
Madryt
Jesteśmy już przed 5 gwiazdkowym hotelem w madrycie. Podróż minęła spokojnie oczywiście nie obyło się bez marudzenia chłopaków na temat"po co nam tyle tych szmat przecież lecimy tylko na tydzień". Po zakwaterowaniu się od razu ruszyliśmy na plaże. Ubrałam jeden z moich nowych stroi kąpielowych
Razem z dziewczynami miałyśmy zamiar się poopalać ale chłopaki mieli inne plany związane z nami. Wzięli nas na ręce i  z kierowali się do morza, wrzucili nas do wody, mieli szczęście bo była ciepła. Bawiliśmy się i wygłupialiśmy się. Wieczorem wróciliśmy do hotelu. Wszyscy byli bardzo zmęczeni więc udaliśmy się do swoich pokoi, ja jeszcze chwilę rozmawiałam z Fran na korytarzu, gdy wróciłam do pokoju Leon smacznie już spał, ucałowałam go w policzek i sama za chwilę się położyłam.
Rano obudziłam się wtulona w Leosia. Jeszcze spał więc postawiłam go obudzić i uderzyłam go lekko poduszką
-Co się dzieje!?-spytał zdezorientowany
-Czas wstawać śpiochu
-No wiesz co ja ci zaraz dam-powiedział i zaczął mnie łaskotać
-Leon przestań-mówiłam przez śmiech
-Ani mi się śni-po chwili przestał mnie łaskotać i zaczął całować, z przyjemnością oddawałam jego pocałunki niestety ktoś musiał nam przerwać tą piękną chwilę. Zadzwonił telefon Leona. Kiedy rozmawiał ja poszłam do łazienki się ogarnąć
-Kto dzwonił?-spytałam kiedy z niej wyszłam
-Maxi, mówił żebyśmy byli gotowi za godzinę bo idziemy zwiedzać miasto a przy okazji wyglądasz pięknie
-Dziękuje-powiedziałam i dałam mu buziaka
Po pół godziny zeszliśmy na dół gdzie czekali już nasi przyjaciele
-Gotowi na zwiedzanie?-spytał entuzjastycznie Maxi
-Gotowi jak nigdy-powiedział Danielp
Pierwsze zwiedzaliśmy miasto, oczywiście nie obyło się bez wygłupów chłopaków. Pierwszy wrzucili Marko do fontanny a później udawali złodziei. Fran dostała by zawału przez nich. Później zwiedzaliśmy różne zabytki. Wieczorem udaliśmy się do zatoczki w której nie było ludzi. Siedzieliśmy na plaży i podziwialiśmy zachód słońca. Nie obyło się oczywiście bez bitwy na mokry piasek czy wrzucania do wody. Cali mokrzy i brudni wróciliśmy do hotelu. Od razu poszłam się umyć .
--------------------------------------------------
Nie no juz dodalam dzisiaj 3 na raz moze jakies newsy dodam . Zeby nie bylo ja te rozdzialy pisze jak nie mam co robic i zapisuje w komorce po 5 a potem wstawiam jak chce XD papa

2 komentarze:

  1. Boski, boski, boski !
    "po co nam tyle tych szmat przecież lecimy tylko na tydzień" - hahaha
    Chłopaki mnie rozwalają !!!! :D
    Ja też chcę taką pobudkę jak Viola... Leon ♥.♥
    Czekam na next ^^
    Ally :)

    OdpowiedzUsuń