3 tygodnie pozniej
Oczami Violetty
Jak ten czas szybko leci. Leon jeszcze przez tydzien bedzie w Madrycie . Jutro wystep . Dzisiaj mamy probe generalna . Stresuje sie jutrzejszym wystepem . Leon powiedzial ze bedzie go ogladal na stronie Y- mixu . Wlasnie weszlam do sali prob wszyscy byli . Zaczely sie wedlug planu . Lu swietnie zaspiewala moja piosenke . Reszta tez poszla swietnie . Przed moim i Diego wystepem byla przerwa . Poszlam do sali muzycznej . Gdy tam weszlam podeszlam do pianina zagralam i zaspiewalam Te Creo myslac o Leonie , co teraz robi , czy tez za mna teskni .
Oczami Leona
Moge wracac predzej dobrze ze Pablo powiedzial Violi ze przyjade za tydzien . Chce jej zrobic niespodzianke i przyjezdzam juz Jutro .
Oczami Violetty
Gdy skonczylam grac do sali wszedl Diego . Podchodzil bardzo blisko mnie a ja sie odsuwalam .
- slicznie spiewasz . Moze jak nie jestes z Leonem . To bedziesz ze mna - spytal z chytrym usmiechem . Leon ladniej sie usmiecha
- skad taki pomysl ze z nim nie jestem- spytalam
- bo twojego rycerzyka nigdzie nie ma . A teraz by sie na mnie rzucil - odpowiedzial
- Leon jest w Hiszpani i nigdy z nim nie zerwe .jasne - powiedzialam i wyszlam . Akurat skonczyla sie przerwa . Zaczelam spiewac z Diego Yo Soy Asi . On ciagle sie do mnie przyblizal a ja szlam do tylu . Gdy bylam pod sciana a on maly krok odemnie piosenka sie skonczyla a ja pobieglam do Fran .
- cos sie kroi - powiedziala mi a ja spohrzalam z przerazeniem w strone Diego .
- masz racje . Musze juz isc pozno a musze sie wyspac na jutro - odpowiedzialam i wyszlam ze Studia . Do dommu szybko dotarlam . Weszlam do sypialni i przebralam sie w pizame . Lara juz u nas. Nie mieszka znalazla super mieszkanie i tam sie wprowadzila . Usiadlam na lozku i otworzylam laptopa Leos byl dostepny na wideocztcie zawsze o tej porze jest .
- czesc leos - powiedzialam
- czesc skarbie - odpowiedzial z dziwnym usmiechem - co tam - spytal
- nic tylko jutro ten wystep . Jeszcze Diego mnie dzisiaj podrywal - powiedzialam
- czyli masz treme ...co podrywal cie . Obiecuje ze jak przyjade to bedzie sie bal nawet mowic o tobie - powiedzial ten moj rycerz
- dziekuje Rycerzu - zasmialam sie
- wszystko dla mojej ksiezniczki - usmiechnal sie do mnie
- Kocham Cie - powiedzialam.
-ja ciebie tez . Ale za niedlugo przyjezdzam - usmiech nieschodzil mu z twarzy
- Wkoncu . Co sie tak co chwile szczerzysz . Mysle ze zadnej tam niepodrywasz - pogrozilam mu palcem
- Niemoglbym - odpowiedzial- zadna nie jest taka sliczna jakty - dopowiedzial a ja sie zarumienilam
- jestem tylko sliczna -spytalam z przygana
- nie . Jestes sliczna , inteligentna , utalentowana dlugo by wymieniac ale jestes takze moim sercem - odpowiedzial. Usmiechnelam sie do niego - Bo cie kocham - dopowiedzial
- wiesz jak chcialabym cie teraz pocalowac - spytalam
- tak jak ja ciebie . Kocham cie . A teraz marsz do lozka . Powinnas juz spac - rozkazal
- tak jest krolu .pa . Tez cie kocham - poslalam mu buziaka i sie rozlaczylam . Odrazu sie polozylam i zasnelam .
--------------------------------------------------------------
Mowilam ze krotki . No ale jutro niespodzianka za niedługo . Okej jest Rozdział a teraz dalsza czesc czyli komentarze pomysły są potrzebne mi do nastepnego rozdziału . Nwm czy jtr dodam bo ma mecz pierwszy od kontuzji ;D Ciesze sie !!!! Ale nie pierwszy w życiu bo pomyślcie Gram 4 lata a pierwszy mecz zagrałam miesiąc po dojściu do Klubu . UUUuuuu czyli długo sparingi turnieje mecze szczypiorniak gminne powiatowe wojewódzkie itd . Wkoncu jestesmy na 3 miejscu w województrwie . to Pa ;*
Boski ^^
OdpowiedzUsuńBłagam, niech Diego jej nie pocałuje ;___;
A leonetta na wideochat'cie ^^ Urocze :*
niestety ją pocałuje ale nic to nie zrobi
OdpowiedzUsuń