środa, 6 sierpnia 2014

Rozdział 2 - Gdzie jest ta twoja przyjaciółka ??

Chodziłem bez celu po sklepach szukając Marco Kurde gdzie ten idiotą jest. Kupiłem se masę ubrań szukając go.Ciagle szedłem szukając go gdy wpadłem na jakiegoś gościa gapiacego się w telefon.
-Jak łazisz idioto - krzyknelismy naraz
-Marco/Leon
-wszędzie cie szukałem - znowu razem
-Dobra Ogar - powiedziałem -gdzie ty polazles - spytałem
-Stary poznałem śliczna dziewczynę. Ma na imię Francesca jest tu na wakacjach z przyjaciółka.Stary normalnie Anioł
-Dobra stary nie odpłyń tu zaraz
-Gdybyś ja widział
- Dobra wracamy juz
- Okej.Wow ileś ty na kupował
-spostrzegawczy jesteś
-Wracamy juz cho
Ruszyliśmy w stronę samochodu jego ojca którym udaliśmy się do jego domu. Gdzie dowiedzieliśmy się ze Argentyna gra mecz oczywiście oglądaliśmy go oczywiście ponieważ tam mieszkamy i BA to nasz dom. A pro po to do imprezy przygotujemy się później mamy czas jakieś 3 godziny
--------------------------
3 godziny do imprezy a my jeszcze nie jesteśmy gotowe bo dopiero z zakupów wróciliśmy szybko pobiegł każda do jednej łazienki bo przebierać poszliśmy się do rodzinnego domu Fran bo w końcu tam nie mieszkamy ale codziennie przychodzimy to na obiad lub kawę.
Mniejsza z tym szybko się Rozebralam i wskoczyła pod prysznic.  Umyłam się od stóp do głowy a gdy wyszłam Wysuszyłam włosy i zrobiłam lekki makijaż i ubrała się w sukienkę kupiona dzisiaj. Zdążyłam jakieś 10 minut przed 20. Gdy wyszłam Fran czekała na mnie wyglądała ślicznie. Razem wyszliśmy z jej domu i udaliśmy się do klubu ,, La Costa".

 
Środek był pomalowany na niebiesko pod jedna scianą stała scena, przed nią rozciągał sie parkiet. Popatrzyłam na Fran i zauważylam że komuś macha podąrzyłam wzrokiem w strone w którą moja przyjaciółka byla skierowana i zauważylam tego chłopaka ze sklepu. Szybko pociągneła mnie za ręke na schody które prowadzą do stolików. Kiedy znalazlysmy sie koło tego chlopaka Fran od razu go przytulila a ja wystawiłam w jego strone 
-Jestem Violetta 
-A ja Marco- powtórzył mój gest uśmiechem który odwzajemnilam 
-To Marco gdzie twoj kolega?- Spytała Fran 
-przyjdzie pózniej za pózno zaczął sie ubierac-Zaśmiał sie Marco a my także sie zasmialyśmy razem z nim-Usiądziecie ?- spytał a my pokiwałyśmy twierdząco.Usiadłysmy do stolikai rozmawialiśmy o rzeczach związanych z nami dowiedzialam sie ze on z przyjacielem mieszkaja w BA w dodatku ten drugi na przeciwległej ulicy do mojej .Teraz dopiero zwróciłam uwage na to co na sobie mają i stwierdzam że do siebie pasują albowiem Francesca ma ciemnoniebieską sukienke do kolan a marco dżinsy i oszule tego samego koloru co moja przyjaciółka. Nagle zachciało mi sie pić więc udałam sie do małego barku na dolnej czesci klubu. Na początku Fran i Marco rozmawiali o jakimś jak mu było...Lukas...L...Le...a już wiem Leon tak ma ponoć tu zaraz być.Zamawiając dla nas napoje (ponieważ oni tez chcieli )zwróciłam uwage na zegar wiszący nad sceną widniała na nim godzina 23:56. To tak długo rozmawialiśmy a tego gościa dalej nie ma.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Razem z Fran czekam i na Leona i na Violette jest już po 23 a go dalej nie ma. Chociaż na chwile moge sam na sam porozmawiac z Fran strasznie mi sie podoba gdy ja zauwazyłem dzisiaj ... normalnie szczeka mi opadla bo ona jest taka śliczna..śliszna? Co ja mówie piekna, a gdy ją widze... Moje przemyślenia przerwał ktoś kto usiadł obok mnie a mianowicie Leon
-Cześć sorry że tak długo ale korki były-powiedział cięzko oddychając, dopiero po chwili zauważył moją piekną towarzyszke - Witam Leon jestem- podał jej reke którą ona z uśmiechem uścisneła
-Francesca
-A to ty jesteś tą dziewczyna ze sklepu o - próbowałem na siłe zamnąc mu gębe żeby nic nie mówił  ale sie wyrwał - o której Marco ciągle mówi - zaśmiał sie a Fran zarumieniła ale probowała to schować
-Tak jestem dziewczyna ze sklepu
-No Marco nie mówiłes że ona jest taka ład...- nie dokończył bo zadzwoniła mu komórka,spojrzał na ekran -Ludmiła, zaraz wóce - powiedział i odszedł z komórką . Chwile potem wróciła Violetta szkoda ze nie predzej bo czuje ze z Leonem byliby cudowną parą zresztą Francesca tez tak mysli...jak my sie zgadzamy.
-i co ? przyjdzie ten twój kolega -zapytala popijając drinka
-W sumie to on tu jest rozmawia przez telefon  - próbowałem odszukac go wzrokiem ale nigdzie go nie było pewnie wyszedł na dwór bo tu było za głośno
-Okej to ja musze isc do łazienki - powiedziała i poszła do wczesniej wymienionego miejsca. Od razu po tym Leon przyszedł i oznajmił że musi jechać do Ludmily. No i prosze znowu sie minął z Violetta.
-ALe stary nie możesz jeszcze zostać? - spytałem blagając
-No nie Lu mnie potrzebuje a wiesz jaka ona jest. A pro po i tak nie widze tej twojej kolezanki - zwrocil sie do Fran. on nie ma pojecia ze co chwila sie mijają ze sobą Boze jak tak można. Leon juz nie czekając na odpowiedz wyszedł z klubu.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wróciłam do Fran i Marco głowa mnie bolała chyba od tych drinków z dużo wypiłam
- Fran ja wracam do mieszkania glowa mnie boli
-Okej ja tez za niedługo wróce pa - przytuliłam przyjaciolke
- pa
-Pa Maco - mojego nowego przyjaciela tez przytulilam. I wyszłam z klubu szybko doszłam  domieszkania bedąc w mojim pokoju sciągnełam z siebie sukienke i w samej bieliżnie polożylam sie do łózka. Po chwili odpłynełam do krainy Morfeusza.

                                                    ******************************
koniec soryy ze tak długo czekaliscie a jak sie sie pojawił to taki bez sensu i krótki musicie poczekać az se spotka nasza Leonetta może sie spotkac w nastepnym rozdiale albo za piec rozdziałów zależy jak mi sie bedzie chciało UWAGA!!! POTRZEBNE DLA MNIE POMYSŁY NA CIĄG DALSZY DAWAJCIE W KOMENTARZACH LUB NA PRIV JAK WOLICIE !!! POMYSŁY PLISSSS :( Dziekuje za te 8 komentarzy pod poprzednim rozdziałem
10 komentarzy i wiecej !!!  = NEXT

16 komentarzy:

  1. Marcesca ma być razem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej! Świetny rozdział! Niech Leonetta się spotka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne! Czekam na next!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. 10 komentarzy!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak wiem ale brak mi pomysłów musicie mi dać jakieś pomysły bo pewne mam ale chciałabym jakoś na razie spiknac Marcesce ale nie mam pomysłu jak pomóżcie

      Usuń
  6. Masz wspaniały szablon :D
    nie mam pomysłu na spiknięcie Marcesci niestety :/

    Pamiętasz mnie jeszcze? Wróciłam!
    http://violetta-story.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Super czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Spiknij marceske podczas karaoke

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedy nastepny rozdzial

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniały blog

    OdpowiedzUsuń